Spływy kajakowe stają się coraz bardziej popularne. Są idealnym sposobem na aktywny wypoczynek i bliski kontakt z przyrodą. Ale czy można na nie wybrać się całą rodziną, razem z dziećmi? Oczywiście, że tak!
Kajakarstwo może być wspaniałą przygodą nie tylko dla nas dorosłych, ale również dla naszych pociech. W tym momencie rodzice zadają sobie jednak pierwsze, podstawowe pytanie. Ile lat powinno mieć dziecko, by można je zabrać na spływ? Czy są jakieś regulaminowe ograniczenia? Czy zależy to tylko od rodziców i chęci dziecka, by uczestniczyć w takiej formie aktywności?
Postaramy się dziś odpowiedzieć na te pytania.
Dziecko na spływie kajakowym – pod opieką osoby dorosłej i doświadczonej
Dziecko w każdym wieku może pływać w kajaku. Nie ma tu żadnych ograniczeń regulaminowych. Jedynym warunkiem jest zapewnienie mu bezpieczeństwa. Dlatego każde dziecko na spływie kajakowym powinno być pod opieką osoby dorosłej. A jedna osoba dorosła powinna mieć pod opieką tylko jedno dziecko.
Dobrze też, jeśli osoby dorosłe opiekujące się dziećmi same są już w miarę obeznane z kajakarstwem. Umieją wsiadać bezpiecznie do kajaka, manewrować nim po rzece i wymijać trudniejsze miejsca. Nie decydujmy się na spływ kajakowy w towarzystwie dziecka, zwłaszcza bardzo małego, jeżeli nie jesteśmy pewni swojej całkowitej kontroli nad kajakiem albo dopiero się tego uczymy.
Dziecko do 3 roku życia na spływie kajakowym – czy to dobry pomysł?
Jeśli chcemy zabrać na kajaki niemowlę lub malucha poniżej 3 roku życia możemy to zrobić, ale na początku warto jednak kilka kwestii dobrze przemyśleć.
Opieka nad malutkim dzieckiem jest wymagająca. Potrzebuje ono przewijania, karmienia lub przygotowania specjalnego posiłku, uspakajania, kiedy płacze, zwracania uwagi, czy nie bierze czegoś brudnego do ust. W warunkach spływu kajakowego jest to bardziej uciążliwe niż w domu. Dodatkowo trzeba uważać, czy dziecko raczkujące nie wspina się na burtę kajaka. Ciągle zaabsorbowani dzieckiem odwracamy naszą uwagę od kierowania kajakiem, co może doprowadzić do potencjalnie niebezpiecznych sytuacji.
Dla tak malutkiego dziecka trudno jest dopasować kamizelkę ratunkową. Jeśli będzie zbyt duża dziecko może się z niej wysuwać albo kamizelka będzie mu nachodzić na głowę, co w przypadku wywrotki jest bardzo niebezpieczne. Kamizelka, która ma duży kołnierz i uszyta jest z grubego materiału wypełnionego pianką wypornościową może być też dla małego dziecka po prostu niewygodna i ograniczać jego ruchy. Ponieważ małe dziecko nie rozumie jeszcze potrzeby jej zakładania, brak komfortu może być powodem do płaczu i marudzenia.
Wiele mam używa do transportu malutkiego dziecka specjalnych nosidełek i chust. To bezpieczny i wygodny sposób noszenia naszego malucha, ale nie na spływie kajakowym. W przypadku wywrotki dziecko znajdzie się całe pod powierzchnią wody. Dodatkowo może zaplątać się w chustę, co zwiększa niebezpieczeństwo. Nie polecamy więc ich używania na kajaku.
Dostęp do opieki medycznej na spływie kajakowym jest ograniczony. Na każdym powinna oczywiście znaleźć się apteczka z podstawowymi medykamentami, ale w wielu groźnych dla dziecka sytuacjach może być niewystarczająca. Jeśli np. okaże się, że dziecko jest uczulone na owadzi jad i po użądleniu dojdzie do wstrząsu anafilaktycznego profesjonalna pomoc może nie zdążyć na czas.
Jeśli mimo wszystko zdecydujemy się na spływ kajakowy z tak małym dzieckiem wybierzmy krótkie, jednodniowe wycieczki, po których będziemy mogli wrócić na stacjonarny nocleg. Dzięki temu połączymy spływ z wygodami, które ułatwiają życie młodym mamom.
Spływ kajakowy z przedszkolakiem
3, 4, 5, 6 lat – to doskonały moment, by zabrać dziecko po raz pierwszy na spływ. Jest już na tyle duże, żeby samodzielnie siedzieć w kajaku.
Pierwszy spływ dla dziecka w wieku przedszkolnym powinien być krótki – 1-2 godziny, tak by dziecko mogło się oswoić z kajakiem, a rodzic mógł sprawdzić jego reakcje. Jeśli podróż rzeką spodoba się dziecku można stopniowo wydłużać czas spływu do kilku godzin. Na początek starajmy się jednak wybierać trasy z dużą ilością miejsc, gdzie można zakończyć spływ. Wtedy na bieżąco będziemy mogli podjąć decyzję, czy kończymy wcześniej, czy płyniemy jeszcze kawałek dalej. W takich miejscach można też zrobić krótki postój, żeby dziecko mogło wyjść z kajaka, rozprostować nóżki i pobawić się na brzegu.
Gdy nasze dziecko już na poważnie złapie bakcyla kajakowania można go zabrać nawet na 2-3 dniową wyprawę. Dodatkową atrakcją będzie wtedy biwakowanie pod gołym niebem, wieczorne rozpalanie ogniska czy spanie w namiocie.
Na pierwsze spływy z dzieckiem przygotujmy sobie informacje i ciekawostki o pokonywanej trasie. Dzieci w wieku przedszkolnym zadają mnóstwo pytań. Spływ kajakowy to doskonała okazja, by przekazywać im wiedzę o rzece, którą płyniemy, o rosnących w okolicy roślinach i drzewach oraz spotykanych ptakach i zwierzętach. Zwracając uwagę na piękno przyrody kształtujemy w ten sposób w dzieciach zmysł estetyczny i poszanowanie dla natury.
Warto też pokazywać już takim dzieciom, jak osoba dorosła manewruje kajakiem i jak porusza wiosłem. Gdy jeszcze trochę dorosną same chętnie nam pomogą w wiosłowaniu.
Oprócz garści wiedzy zabierzmy też z sobą parę dodatkowych drobiazgów, które urozmaicą spływ. Mogą to być np. gumowe lub dmuchane pływające zabawki, które można przywiązać do kajaka na lince i ciągnąć za sobą.
Na kajaki z uczniem i nastolatkiem
Dzieci z młodszych klas szkoły podstawowej, w wieku 7-10 lat, chętnie pomagają już w wiosłowaniu. Mogą korzystać z mniejszych wioseł, dostosowanych wagą i rozmiarem do ich możliwości. Istnieją też wiosła składane, które można schować w kajaku, jeśli tylko nie są przydatne.
Dziecko w tym wieku można bez problemu zabrać na dłuższą wyprawę. Trasa może być też trochę trudniejsza, niż dla młodszych dzieci.
Gdy nasze dziecko ma już naście lat potrzebuje dużo kontaktu ze swoimi rówieśnikami. Warto zorganizować wtedy spływ w kilka rodzin i zabrać jego kolegów i koleżanki. Sprzyja to pogłębianiu przyjaźni i gromadzeniu fajnych wspomnień.
Gdy nasz nastolatek umie już wiosłować i manewrować kajakiem można pozwolić, by płynął samodzielnie w kajaku jednoosobowym. Będzie to doskonały sprawdzian jego możliwości. Zawsze jednak rodzice czy inni doświadczeni kajakarze powinni być w pobliżu.
Warto na koniec podkreślić, że każde dziecko jest inne, a rodzic najlepiej je zna. Dlatego sam musi odpowiedzieć na pytanie, czy jest gotowy zabrać swoje dziecko na spływ i w którym momencie, czy dziecko ma na to ochotę i czy czerpie radość z takiej formy spędzania wolnego czasu.
Więcej o tym, jak zorganizować bezpieczny spływ kajakowy z dzieckiem przeczytasz w naszym następnym tekście.
Jeśli masz dodatkowe pytania, zapraszamy do bezpośredniego kontaktu z naszą wypożyczalnią Kaja-Sobieski nad Wkrą.